Czytelnia

Jak budować relację z kotem – pięć zasad

Jak sprawić, by opiekuna i kota połączyła unikatowa więź? Czy to, jakie masz relacje z kotem zależy od przypadku? Co możesz zrobić, by ułożyć je jak najlepiej? Na czym się oprzeć? Na co zwrócić uwagę? Co decyduje o tym, jak układa się twoje życie z kotem?

Wytworzenie się więzi pomiędzy zwierzętami i ludźmi jest możliwe dzięki temu, że dzielimy z innymi ssakami podstawowe emocje, takie jak smutek, złość, zaskoczenie, radość… Ta emocjonalna wspólnota sprawia, że jesteśmy w stanie, przynajmniej częściowo, rozumieć swoje (nie tak odległe, ale jednak inne) światy. Dzięki temu człowiek może podejmować świadome, ukierunkowane działania, by budować i pogłębiać relację z kotem.

Tego, jak właściwie postępować z kotem i jak tworzyć więź z nim można się nauczyć. Twoim kocim uniwersytetem będzie twój własny dom, a wykładowcą – profesor Kot.

Warto nie tylko cieszyć się z towarzystwa uroczego zwierzęcia domowego, jakim jest kot, ale także zdobyć możliwie dużą wiedzę na temat kocich potrzeb. Co zrobić, by twoje zaangażowanie przełożyło się na poprawę relacji z kotem?

1. Poznaj swojego kota.

Poświęć czas, by obserwować co lubi, co sprawia mu przyjemność. To ważne zwłaszcza na początku waszej znajomości. Spędź trochę czasu z kotem na uważnym „nic nie robieniu”. Wchodź w autentyczny kontakt z kotem: podczas kiedy jesteście blisko obserwuj reakcje kota na to, co robisz i dostosuj do tego swoje działanie.

Nie oferuj mu w pośpiechu na raz wszystkiego, co wydaje ci się dla niego atrakcyjne. Dzięki temu unikniesz sytuacji, którą widziałam nie raz: opiekun macha energicznie przed kocim nosem jedną, drugą, trzecią nową, kosztowną zabawką, a kot zachowuje się tak, jakby chciał powiedzieć „jakoś przeczekam, byle mnie nie uderzyło w nos”.

2. Nie zamykaj kota „pod kloszem.”

Nie ulegnij pokusie, by chronić kociaka przed normalnymi, domowymi bodźcami: pracującym odkurzaczem, pralką, wizytą gości. Dbaj o jego komfort, wspieraj, ale równocześnie pozwól, by uczył się życia i poznał jak najszybciej świat, w którym ma żyć.

Ma to szczególne znaczenie w okresie socjalizacji, a więc pomiędzy trzecim, a siódmym, ósmym tygodniem życia kota. Izolowanie go w tym okresie od kontaktu z ludźmi (niewielki lub ograniczony do jednej osoby kontakt) jest błędem, podobnie jak przedwczesne zabieranie kociątka od matki i rodzeństwa.

3. Świadomie wpływaj na zachowanie kota.

Mów do niego i ucz go komend. Zacznij od tych najprostszych. Czy Twój kot reaguje na swoje imię? Czy przybiega usłyszawszy je, nawet z drugiego końca domu? Wołaj go i nagradzaj, kiedy przychodzi. Używaj imienia tylko w pozytywnym kontekście.

Czasem można przeczytać, że „kota się nie da uczyć” albo przynajmniej „nie da się go uczyć jak psa”. Tymczasem wszystkie ssaki uczą się przez całe życie i powtarzają te zachowania, które w ich oczach wiążą się z jakąś korzyścią. Starają się również unikać tego, co jest nieprzyjemne lub bezowocne. Kot, którego uczysz nowych zachowań, będzie miał większą motywację, by zabiegać o kontakt z tobą i będzie w lepszej formie psychicznej i emocjonalnej. Jego życie będzie ciekawsze i mniej zagrożone nudą.

4. Baw się z kotem tak, jak lubi.

Zabawa nie musi być długa! Ważne, by kot mógł liczyć na nią każdego dnia. Bardzo ważne jest ustalenie, jaką zabawę i jakie zabawki preferuje konkretny kot, a także stymulowanie go do aktywności przez całe życie. Czy wiesz, że koty mogą bawić się przez całe życie, także w bardzo zaawansowanym wieku?

Najlepsza zabawka dla kota to ta, którą trzyma opiekun.

Nie zakładaj, że kot, który ma dużo zabawek w całym domu, nie potrzebuje kontaktu z tobą. Jeśli masz w domu więcej kotów, które bawią się razem nie myśl, że zabawa i kontakt z tobą nie są już dla nich ważne.

5. Spędzaj z kotem czas.

To oczywiście nie oznacza, że cały twój dzień ma być podporządkowany zajmowaniu się kotem. Relacja ma być źródłem radości i dla kota i dla jego opiekuna. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia, że nie rezygnujesz z pracy, by bawić się z nim przed każdym z 6 posiłków.

Postaraj się natomiast dobrze wykorzystać ten czas, który spędzacie razem. Koty uwielbiają rytuały, takie, jak np. co wieczorne przytulanie się na kanapie czy „rozpakowywanie” torby z zakupami, którą przynosisz. Jeśli dużo czasu spędzasz poza domem w czasie dnia, w miarę możliwości umożliwiaj kotu spanie z tobą w sypialni.

„Bycie blisko” ma dla kota znaczenie.

Nie martw się, jeśli kot nie śpi przytulony do ciebie, a na przykład na parapecie w tym samym pomieszczeniu. Dla niektórych kotów to może być wystarczająco blisko. To nie oznacza, że kotu nie zależy na kontakcie z tobą!

Nie ma dwóch takich samych kotów, podobnie jak nie ma dwóch identycznych ludzi. Nie zawsze jest nam też dane budować więź z kotem od jego najmłodszych lat. Zawsze jednak warto pamiętać o tych kilku zasadach oraz o tym, że wszystko, co robimy dla kota i z kotem powinno uwzględniać jego potrzeby i predyspozycje.

Więź rodzi się atmosferze bliskości i zaufania. Wtedy zarówno wspólne „robienie czegoś” jak i wspólne „nic nie robienie” mogą przybliżyć człowieka i kota do siebie oraz sprawić, że życie pod jednym dachem będzie jeszcze bardziej radosne i satysfakcjonujące.

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kota!

Ps.
Na zdjęciu ilustrującym tekst jest nasz Filemon. To stare zdjęcie, miał wtedy kilkanaście lat. Zawsze uwielbiał się bawić i psocić. Dziś, jako koci staruszek, dalej kocha biegać za światełkiem i broić z kociętami.

Magdalena Nykiel


UWAGA! Artykuły, opracowania oraz inne treści publikowane na tej stronie, o ile nie zostało to zaznaczone inaczej, są własnością Magdaleny Nykiel i ich wykorzystanie, kopiowanie i przetwarzanie we fragmentach lub całości bez pisemnej zgody autorki jest zabronione.